Koreański gigant opublikował dane, z których wynikło że firma zaliczyła znaczny wzrost, ale firma wciąż ma kłopoty na rynku smartfonów.


Zysk kwartalny Samsunga za okres od lipca do września wzrósł o 79,8% względem poprzedniego kwartału, co czyni go pierwszym kwartalnym wzrostem technologicznego giganta od ponad dwóch lat.

Samsung ujawnił te liczby zanim przedstawił szczegółowe dane, które mają zostać podane do publicznej wiadomości pod koniec października.

Szczegółowe dane dotyczące sprzedaży dla smartfonów mają jeszcze zostać ogłoszone, ale analitycy, z którymi konsultował się Bloomberg, prognozują że zysk operacyjny z będącego w tarapatach działu prawdopodobnie wzrośnie o około 24%.

A sprawcą tego wzrostu mają być przede wszystkim premiera Galaxy Note 5 i dobrze odebrany przez klientów Galaxy S6 Edge, a także wypuszczenia na rynkach wschodzących bardzo dużej ilości tańszych smartfonów.

Ci sami analitycy sugerują, że sprzedaż Galaxy S6 „znacząco spadła”, sugerują jednak że długoterminowa walka Samsunga na rynku smartfonów jeszcze się nie skończyła.

Uważa się, że całkowita sprzedaż smartfonów sięgnęła około 81 mln sztuk, a obniżki cen pomagają tą liczbę zwiększyć.

Wzrost zysku uważany jest za słabsze zwycięstwo Koreańczyków i zachowujący ciągłość boomu na produkty firmy Samsung z branży półprzewodników.

Ten ostatni dynamicznie się rozwija w dużej mierze dzięki Apple, który wykorzystuje wewnętrzne elementy Samsunga w swoich iPhone’ach.

Sprzedaż elementów wyświetlacza do telefonów Huawei również uważa się za jednego z największych kontrybutorów sukcesu Samsunga, który przyczynił się do poprawy koniunktury koreańskiego giganta.