Sony oficjalnie zapowiedziało Xperię Z4 i tak czy siak jest kilka niespodzianek, z tym że telefon przyjął postać ulepszonej wersji Xperii Z3.

Główne atrakcje to 5,2-calowy wyświetlacz 1920 x 1080, 3GB pamięci RAM oraz ośmio-rdzeniowy procesor Snapdragon 810, o czterech rdzeniach taktowanych 2.0GHz i kolejnych czterech 1.5GHz.

Na pokładzie znajduje się 20,7-megapikselowy aparat główny zdolny do kręcenia wideo w 4K i 5-megapikselowy przedni aparat. Xperia Z4 pracuje na Androidzie w wersji 5.0, ma 32 GB pamięci oraz gniazdo kart microSD zdolne obsłużyć karty do 128 GB.

Większość z tego jest również obecna w Xperii Z3, z tą różnicą, że przedni aparat posiada większą rozdzielczość oraz procesor w Xperii Z4 jest szybszy.

Są też inne różnice, jak choćby Xperia Z4 faktycznie ma mniejszą baterię 2930 mAh, w porównaniu do zjadującej się w Xperii Z3 baterii o pojemności 3100mAh, choć podobno wytrzymuje 17 godzin rozmów przez 3G, co nie jest złym wynikiem.

Aparat posiada również kilka ulepszeń, na przykład ma lepiej korygować poruszenia aparatu i zawiera również nowe tryby, takie jak „tryb gotowania”, idealny dla każdego, kto chce pragnie zrobić apetyczne fotki swojemu jedzeniu.

Konstrukcja jest taka sama jak Xperia Z3, ze szklanym tyłem i metalowej obudowie, ale jest o 6.9mm cieńszy i 144 g lżejszy. Podobnie jak Xperia Z3 ten również odporny jest na kurz i wodę, co potwierdzają certyfikaty IP6X (odporność na pył) i IPX5/IPX8 (odporność na wodę) . Oznacza to, że ​​może on być zanurzony w wodzie na głębokości do 1,5 metrów i przez max. 30 minut.

Sony Xperia Z4 zachowuje również wsparcie dźwięku wysokiej rozdzielczości obecne u swojego poprzednika, dla lepszej jakości dźwięku niż z CD , choć oczywiście trzeba mieć dobre słuchawki, aby zrobić z tego użytek.

W sumie to wszystko wygląda na małe uaktualnienie, co wyjaśnia, dlaczego nie odbyła się żadna wielka konferencja. W rzeczywistości Xperia Z4 została ogłoszona tylko dla Japonii, gdzie będzie dostępna tego lata w kolorach białym, czarnym, miedziowym i zielono- niebieskim.

Nie ma jeszcze potwierdzenia na to, ile będzie kosztować i czy i kiedy będzie można go dostać poza Japonią, ale spodziewamy się, że zobaczymy go w sklepach przed końcem roku, prawdopodobnie z ceną powyżej 500 funtów.