Podniecenie zmieniło się w rozczarowania po tym jak Apple podobno ujawnił nowego iPhone’a.

Dla całego świata wyglądał jak nowy iPhone. Jednak nim nie był.
Jako część renderu, przedstawiającego nową stację dokującą Lightning iPhone, Apple w tym tygodniu ujawnił zdjęcia, które miało rzekomo pokazywać nieujawnionego jeszcze iPhone’a 6C.
Telefon z plastikowym tyłem miał przycisk Touch ID, funkcję, której obecny iPhone 5C nie ma.
Kiedy zobaczono to po raz pierwszy, fanatycy technologii wierzyli że Apple zrobił kolosalny błąd i wyciekł wizerunek jeszcze nie ujawnionego telefonu.
Jednak teraz okazuje się, że to był błąd Photoshopa. Najprawdopodobniej przyczyną problemu jest to, że przed wysłaniem renderowanego zdjęcia, wkradł się w nie błąd w zmianie warstw, który Apple już naprawiło.
Zdjęcie nie zatrzyma jednak rosnącej liczby pogłosek o tym, że Apple knuje zaktualizowanego, 4-calowego iPhone, którego premiera najprawdopodobniej będzie tej jesieni.
Uważa się, że IPhone 6C ma mieć taką samą specyfikacje jak iPhone 5S z 2013 roku, ale ma być wykonany z tworzywa sztucznego co pozwoli Apple uciąć koszty.
Większe modele: iPhone 6S oraz iPhone 6S Plus, podobno wyposażone w nową funkcję Apple’a, Force Touch, również mają mieć swoją oficjalną premierę w tym samym czasie, co ich nowy okrojony brat.